Babiogórski Park Narodowy, tak samo jak większość parków w kraju, zamknął swoje szlaki kilka tygodni temu w związku z rozprzestrzeniającą się epidemią koronawirusa.
Po prawie miesiącu, w związku z pierwszym etapem "luzowania" przepisów bezpieczeństwa epidemiologicznego przez rząd, szlaki turystyczne pod Babią Górą znowu stoją otworem.
Aby nie doszło do takich sytuacji jak z początku epidemii, kiedy to na kopule szczytowej Diablaka gromadziło się jednocześnie kilkadziesiąt, a czasami nawet kilkaset osób, stwarzając dla siebie wzajemnie realne zagrożenie, dyrekcja parku przypomina o ważnych zasadach.
Od poniedziałku (20.04) turyści mogą wrócić na szlaki turystyczne wokół Królowej Beskidów należy jednak zakryć twarz i usta, zachować dystans dwóch metrów od innych turystów.
Dyrekcja BgPN zaleca noszenie rękawiczek jednorazowych oraz przypomina, że szlaki i infrastruktura turystyczna ze względu na fakt, iż są terenem chronionym, nie podlegają dezynfekcji.
Dyskusja: