Mieszkanka Bielska-Białej, u której wykryto właśnie obecność koronawirusa, nie wróciła z zagranicy. Miała za to kontakt z taką osobą. To wystarczyło.
Obecnie przebywa w dobrym stanie w izolatce w szpitalu w Chorzowie. Jest pierwszą osobą z tej miejscowości, u której zdiagnozowano chorobę COVID-19.
W związku z tym, co dzieje się obecnie w kraju, postanowiła zabrać głos, który może obudzić rozsądek wśród wielu ignorantów.
Ja również śmiałam się trochę z paniki , którą nakręcają media. Pech chciał, że dość boleśnie przekonałam się, że niestety dotyczy to każdego z nas - powiedziała w wydanym oświadczeniu.
Tymczasem do Wadowic w czwartek (12.03) przyjechała 46-osobowa wycieczka z Włoch. Turyści chcieli odwiedzić zamknięte od dzisiaj muzeum papieskie. Najwyraźniej nie wszyscy potrafią zrozumieć powagę sytuacji.
Dyskusja: