WIEPRZ - Kilka dni pod rząd ratownicy strażacy oraz grypy ratownicze z psami ćwiczyły na terenie gminy Wieprz. Głównym założeniem było przyzwyczajenie psich ratowników do przyjmowania śmigłowców w różnych miejscach oraz sam lot.
W akcji uczestniczyli m.in. profesjonalni ratownicy oraz kandydaci z Nowego Sącza, Orzecha (woj.śląskie), Tomic, Wieprza, Zatora i Roczyn.
Dziękujemy załodze śmigłowca za profesjonalizm i bezpieczeństwo. Pomagamy spełniać marzenia przewodników psów ratowniczych i dajemy możliwości rozwoju. Trening ten był bezcennym doświadczeniem dla każdego przewodnika, który myśli o udziale w realnych akcjach poszukiwawczo-ratowniczych - informuje Jerzy Herma z Psieego.
Organizatorzy ćwiczeń wierzą, że transport zespołów ratowniczych w systemie Państwowej Straży Pożarnej czy też policji będzie w przyszłości normą. Wszystko uzasadniać ma walka z czasem, która jest ważna przy akcjach w trudnych warunkach terenowych.
Ćwiczenia, które miały ostatnio miejsce kilkakrotnie na terenie gminy Wieprz, mają przyzwyczaić psy ratownicze do ewentualnego transportu lotniczego. Jak informuje Psieego, przed grupami ratowniczymi kolejne ćwiczenia już niebawem.
Dyskusja: