W prognozie cały czas możliwe są burze. Tak twierdzi Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, który wydał w związku z tym alert pierwszego stopnia. Ostrzeżenie obowiązywać będzie co najmniej jeszcze kilka dni.

Może trudno w to uwierzyć, ale czwartek (6.06) i piątek (7.06) będą dość umiarkowane jeśli chodzi o temperatury. Od soboty (8.06) za to nad Polsce zacznie docierać kolejna dawka afrykańskich upałów.

Poważnie pod tym względem ma być od poniedziałku (10.06). Termometry będą pokazywać około 30 stopni Celsjusza w cieniu. IMGW nie przewidują też żadnych opadów.

Sytuacja pogodowa nie powinna się zmienić co najmniej do czwartku (13.06).

Lekarze i dietetycy zalecają picie dużych ilości wody oraz unikanie otwartego słońca, jeśli to możliwe. Zwłaszcza jeśli chodzi o małe dzieci i osoby starsze.