Łukasz Świrk, wadowiczanin dotarł do finału siódmej edycji programu Mam Talent emitowanego w stacji TVN. W finałowym występie znowu zachwycił jurorów i widzów obecnych na sali, fruwając na metalowej rurze.
Pokazałeś nadludzka siłę, bo to co robisz, zwykły człowiek by nie potrafił, a ty to zrobiłeś! – powiedział zaraz po występie Agustin Egurolla.
Jest to taki etap, kiedy juror powinien zamilknąć i nic nie mówić – wyznała z kolei Agnieszka Chylińska.
Łukasz to nie jest sztuka, to jest matrix! Jesteś magiem , jesteś niesamowity. – wyznała ze wzruszeniem Małgorzata Foremniak.
Łukasz wystąpił ostatni. Nawet mała kontuzja w czasie pokazu nie wybiła go ze skupienia. Był po prostu genialny. Widzowie głosowali oddając głos smsami. Niestety tych głosów było zbyt mało, aby znaleźć się w najlepszej trójce finału. Finał VII edycji Mam Talent wygrał 15 - letni piosenkarz, Adrian Makar.
Zawsze uśmiechnięty wadowiczanin nie wyszedł jednak bez nagrody. Od prowadzących odebrał bowiem czek na 5000 zł dla uczestnika programu, który otrzymywał najwyższe noty od widzów za pomocą aplikacji Mam Talent. Aż 96 % użytkowników tej aplikacji było na "TAK" po jego dotychczasowych występach.
Finałowy występ dedykuję mojej zonie i córeczce Kornelce - powiedział na koniec Łukasz Świrk.
}} Zobacz finałowy występ Łukasza Świrka TUTAJ
Dyskusja: