W nocy z wtorku na środę doszło do dramatycznej sytuacji w schronisku na Leskowocu. 65-letni mężczyzna, który przebywał tam na wypoczynku, nagle zasłabł i wymagał natychmiastowej pomocy. Zaalarmowani przez pracowników schroniska ratownicy GOPR z Wadowic oraz ze Szczyrku natychmiast wyruszyli na pomoc.
Rodzice dzieci niepełnosprawnych, które korzystają z zajęć hipoterapii w zagrodzie z końmi w Zawadce, organizują się i założyli zbiórkę. Chcą wesprzeć małą stadninę koni w Zawadce prowadzoną przez fundację Jowisz. Konie, które tutaj przebywają, to zwierzęta już na emeryturze uratowane z rzeźni. Ciągle jednak potrzebują pomocy.