Wraca niepokojąca sytuacja w gminie Spytkowice, gdzie jeszcze kilka tygodni temu ktoś regularnie podpalał stodoły. Kiedy mieszkańcy myśleli, że podpalacz zaprzestał swojego działania strażacy znowu wyjechali do pożaru stodoły w Półwsi.
W tym samym czasie pożar wybuch w drewnianym budynku w Przytkowicach. To jednak nie koniec podobnych akcji.
W poniedziałek (20.03) około godziny 21. mieszkańcy Zebrzydowic zgłosili pożar stodoły.
Na miejsce pożaru wezwano do pomocy JRG Wadowice, OSP Zebrzydowice, OSP Kalwarie, OSP Przytkowice, OSP Stanisław, OSP Brody oraz Policję . Akcja trwała 2 godzin - informują ochotnicy z Zebrzydowic.
Drewniana konstrukcja spłonęła doszczętnie. Trudności dodawała fakt, że budynek znajdował się w dość trudnym terenie. Strażacy zostali wezwani w to samo miejsce jeszcze nad ranem we wtorek (21.03). Trzeba było dogasić pogorzelisko.
Jak informuje nas Krzysztof Cieciak, oficer prasowy JRG Wadowice, prawdopodobną przyczyną wszystkich wymienionych wyżej zdarzeń było podpalenie.
Czynności wyjaśniające prowadzi policja - dodaje strażak.
Dnia 20.03.2017 o 20.55 zostaliśmy zadysponowani dwoma zastępami do pożaru stodoły w Zebrzydowicach. Po przybyciu na...
Opublikowany przez KSRG OSP Zebrzydowice na 20 marca 2017
Dyskusja: