W poniedziałek (20.02) nad ranem przypadkowa osoba odkryła zwłoki nad potokiem w Zagórniku. Mówi się, że to ciało zaginionego w piątek (17.02) mieszkańca tej miejscowości. Policja jednak nie potwierdza, że dotarło do nich jakiekolwiek zgłoszenia o zaginięciu w tym dniu.
Trwają ustalenia tego zdarzenia - mówi nam Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Na miejscu pracuje prokurator, który już ustalił, że w zdarzeniu nie brały udziału tak zwane "osoby trzecie".
To prawdopodobnie nieszczęśliwy wypadek losowy - dodaje rzecznik policji.
Policja potwierdza, że zmarły mężczyzna to 54-letni mieszkaniec Zagórnika.
Dyskusja: