Gabriela Warzecha, 19-letnia mieszkanka Ryczowa potrzebuje naszej pomocy.
Gabi choruje na zespół mielodysblastyczny (zwany też stanem przedbiałaczkowym). W powrocie do zdrowia może jej pomóc tylko przeszczep szpiku! Dlatego też 26 lutego organizujemy akcję poszukiwania dawcy. Również Ty możesz pomóc Gabrysi i innym osobom potrzebującym przeszczepu - informują organizatorzy akcji.
Akcja odbędzie się 26 lutego w Wiejskim Domu Kultury w Ryczowie. Choć dokładny program imprezy nie jest dzisiaj znany, to zakłada się, że akcja trwać będzie od wczesnego rana do godziny 17.00.
Do grona potencjalnych dawców szpiku będzie mogła trafić każda osoba w wieku 18-45 lat, która wypełni formularz i odda krew (NIE TRZEBA być na czczo!).
Jeśli ktokolwiek już brał udział w podobnej akcji, znalazł się już w ogólnoświatowej bazie i nie musi oddawać krwi ponownie.
Jak mówi rzecznik fundacji DKMS, każdego roku w Polsce około 10 tysięcy osób zapada na jedną z chorób nowotworowych krwi lub szpiku, w których leczeniu ostatnią deską ratunku bywa przeszczepienie krwiotwórczych komórek macierzystych krwi lub szpiku. Natomiast na świecie co 35 sekund ktoś dostaje diagnozę, jaką jest rak krwi. Kiedy już lekarz wykorzysta wszystkie metody leczenia i nie przynoszą one rezultatów, ostatnia deska ratunku dla chorego jest przeszczep od zgodnego dawcy.
Czy to się może udać? Tak, jak najbardziej. Mamy na to dowody. Jednym z nich jest przypadek Lili Fili z Jaroszowic, która zyskała szanse na walkę nowotworem dzięki w wsparciu DKMS i mieszkańców naszego miasta, który organizowali dla niej akcję. Co więcej, dzięki takim właśnie akcjom rejestracji potencjalnych dawców, Mateusz Mamcarczyk z Wadowic sam pomógł człowiekowi z USA został dawcą szpiku kostnego. Pisaliśmy o nim tutaj.
Dyskusja: