Zielona i Podgórska to między innymi drogi dojazdowe do kościoła św. Piotra Apostoła. W zwykły dzień samochodów parkujących tutaj jest mało, ale za to... w niedzielę, szczególnie podczas głównej mszy świętej w parafii św. Piotra Apostoła samochodów jest tutaj bez liku.
Dostaliśmy wezwanie, więc musieliśmy przyjechać - opowiada nam o incydencie sprzed dwóch tygodni Paweł Migdałek, szef ruchu drogowego w Komendzie Powiatowej Policji.
Około 40 osób po wyjściu z mszy świętej w kościele św. Piotra Apostoła zostało zaskoczonych wezwaniami na policję. Funkcjonariusze zostawili je za wycieraczkami szyb.
Były telefony, że nie można tamtędy przejechać. Prawo mówi jasno, w strefie zamieszkania poza wyznaczonym terenem nie wolno parkować na ulicy, a tutaj nie ma takich wyznaczonych miejsc - dodaje Paweł Migdałek.
Funkcjonariusz wyjaśnia, że Zielona i Podgórska to tak zwane strefy zamieszkania od ponad roku. Jest tam specjalny znak. Urząd Miasta, który tutaj taką strefę zrobił, zapomniał jednak o jednym.
Nie byłoby mandatów, gdyby w zatoczce koło kościoła postawiono znaki, że tutaj są miejsca do parkowania. Na zielonej takich znaków nie ma, tak samo na ulicy Podgórskiej. Apelujemy do Urzędu Miasta w Wadowicach już od dawna, by takie znak postawić - zaznacza Paweł Migdałek.
Policja tłumaczy, że nie chce karać mandatami kierowców, ale jest między młotem i kowadłem, bo rzeczywiście teoretycznie kierowcy parkujących na tych ulicach łamią przepisy kodeku drogowego, a przecież oni interweniują po telefonach od mieszkańców.
Już czas, żeby to zmienić, dlatego zorganizowaliśmy wizję lokalną wspólnie z urzędnikami i znaki mają być - mówi nam Paweł Migdałek.
W poniedziałek (23.01) zebrała się komisja bezpieczeństwa Starostwa Powiatowego. Po wykonaniu wizji i konsultacjach z właścicielami okolicznych terenów, w tym z parafią, zaleciła Urzędowi Miasta ustawienia znaków o "miejscach parkingowych" na Zielonej i Podgórskiej.
Mam nadzieję, że nastąpi to bardzo szybko. Najlepiej jeszcze przed tą niedzielą, gdy znów będzie msza i znów przyjedzie wielu kierowców. W sumie wyznaczono tutaj około 40 miejsc parkingowych - mówi Paweł Migdałek.
Jak dowiaduje się nasza redakcja, w efekcie działań policji kilkunastu kierowców zostało na Zielonej i Podgórskiej ukaranych mandatami w wysokości 100 złotych, reszta otrzymała upomnienia.
Dyskusja: