W środę (18.01) na wadowickim SOR-ze pojawił się 15-letni chłopiec, który twierdził, że został pobity. Obecni na miejscu lekarze natychmiast wezwali policję, by ta wyjaśniła sytuację.
Chłopak, uczeń gimnazjum w Tomicach, rzeczywiście miał ślady pobicia, ale trzeba było wyjaśnić w jakich okolicznościach doszło do tego zdarzenia.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego, oraz analizy zabezpieczonego nagrania monitoringu w rejonie miejsca zaistniałego zdarzenia kryminalni wadowickiej policji szybko potwierdzili dane wskazanych sprawców pobicia - potwierdza nam informację Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik prasowy powiatowej policji.
Do zdarzenia doszło tuż pod szkołą w Tomicach, na przystanku autobusowym. W piątek (20.01) podejrzanych o pobicie doprowadzono na policję w celu przesłuchania.
W wyniku tych czynności trzech młodocianych, w wieku od 17 do 20 lat, mieszkańców gminy Tomice, odpowie za udział w pobiciu, za co grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności - dodaje rzecznik policji.
Dyskusja: