Sprawa wyszła na jaw w trakcie przeszukania na terenie firmy. W trakcie podejmowanych czynności policjanci ustalili, że w zakładzie stolarskim używane jest nielegalnie oprogramowanie.
Policjanci, chcąc zweryfikować ustalenia, weszli do biura firmy, gdzie zabezpieczyli pięć komputerów, laptopa oraz dysk twardy, które zawierały różnego rodzaju nielegalne kopie programów, a także pakietów biurowych i systemów operacyjnych - informuje Elżbieta Goleniowska - Warchał, rzecznik prasowy Komendy powiatowej Policji w Wadowicach.
Następnie ustalono, że firma nie posiada zarejestrowanych produktów w bazach zajmujących się wytwarzaniem takich programów. Na podstawie zebranych dowodów 37 -latkowi postawiono 19 zarzutów dotyczących prowadzenia działalności gospodarczej przy wykorzystaniu pirackiego oprogramowania.
Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dyskusja: