Śledztwo wykonywane przez funkcjonariuszy wydziału kryminalnego pozwoliło na ustalenie, że mężczyzna wykorzystując chwilową nieuwagę pokrzywdzonej dokonał kradzieży złotego pierścionka zdobionego kamieniami szlachetnymi, wartości około dwóch tysięcy złotych - poinformowała Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik prasowy policji w Wadowicach.
Sprawca po kradzieży odczekał kilkanaście dni, aż sprawa przycichnie, a następnie oddał pierścionek do lombardu w sąsiedniej miejscowości.
Policjantom udało się ustalić, że sprawcą kradzieży jest 24-letni mieszkaniec gminy Wieprz, a odzyskany pierścionek przekazano właścicielce.
Pokrzywdzona w trakcie odbioru pierścionka okazywała uznanie dla funkcjonariuszy, a zarazem radość i wzruszenie z uwagi na fakt, że pierścionek oprócz wartości materialnej stanowi znaczną wartość sentymentalną, ponieważ był to pierścionek zaręczynowy - dodaje rzecznik policji.
Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Dyskusja: