14 marca, nie bez przyczyny został wybrany dniem liczby "Pi". To właśnie rozwinięcie jej pierwszych trzech cyfr zapisuje się 3,14, co może przypominać właśnie datę.
Pomysłodawcą tych obchodów i dobrym duchem przedsięwzięcia odbywającego się w wadowickiej szkole, jest dyrektor Małgorzata Niewidok.
W konkursie oprócz samych uczniów często biorą udział także sami nauczyciele. Wśród uczniów, którzy w zeszłym roku byli najlepsi w biciu rekordu, był Piotr Pena z klasy Ia, który ustanowił rekord szkoły z wynikiem 315 liczb i uzyskał tytuł mistrza szkoły. Tytuł wicemistrza uzyskała Justyna Szuster z klasy IIIc uzyskując wynik 76 liczb. Wśród nauczycieli tytuł mistrza zdobył Kamil Bałys z wynikiem 210, a Paweł Turek został wicemistrzem.
Dodatkowo przeprowadzono konkurs na plakat i w nim wyróżnienia zdobyły uczennice Patrycja Kądziela i Nikola Wąsek.
Właśnie trwa nabór chętnych do wzięcia udziału w konkursie. Na stronie internetowej szkoły znajduje się formularz zgłoszeniowy do pobrania, regulamin i ściąga z liczby Pi (TUTAJ).
Dzień Liczby Pi pierwszy raz obchodzono w Stanach Zjednoczonych Ameryki. W języku angielskim słowa pi oraz pie (ciasto, placek) mają zbliżoną wymowę, a placki często są okrągłe. Z tego powodu w Dniu Liczby Pi podawanymi daniami są pizza pie (placki pizzy), apple pie i inne podobne ciasta.
Ze względu na inny sposób zapisu daty w Europie, święto to nie jest zbytnio popularne na tym kontynencie.
Liczba Pi (długość jednostkowego półokręgu lub pole jednostkowego koła) interesowała matematyków od dawna. Już w III wieku p.n.e. Archimedes oszacował jej wartość z dokładnością do 0.002, przybliżając obwód koła z góry i z dołu obwodami wpisanego weń i opisanego na nim 96-kąta foremnego.
Do dziś obliczono Pi z dokładnością do ponad biliona miejsc dziesiętnych. Aby zapamiętać jak największą liczbę cyfr po przecinku fascynaci matematyki wymyślają m.in. wierszyki, których zdania układają się w kolejne układy cyfr. W Polsce bardzo lubianym przez uczniów jest wiersz Wisławy Szymborskiej , właśnie o licznie Pi, w którym autorka zawarła sporą część cyfr.
W Polsce rekordzista zapamiętał prawie 2000 cyfr liczby Pi. Natomiast światowym „przodownikiem" zapamiętywania jest prawdopodobnie 60-letni Akira Haraguchi, Japończyk, który zapamiętał i wyrecytował ponad 100 tysięcy cyfr. Bicie rekordu zajęło mu dokładnie 16 godzin.
Dyskusja: