Można powiedzieć "szczęście w nieszczęściu", że nikomu nic poważnego się nie stało. Kobiety kierujące fiatem i oplem wpadły na siebie na skrzyżowaniu ulic Lwowskiej, Poprzecznej i Legionów w Wadowicach.
Jak do tego doszło? Na razie nie wiadomo. Sygnalizacja świetlna działała w tym miejscu prawidłowo.
Zdarzenie wyglądało naprawdę poważnie. Samochody wjechały na siebie w taki sposób, że jeden z nich wypadł z drogi i z ogromną siłą uderzył w pobliski sygnalizator świetlny. Słup został zniszczony. Opel, który w niego uderzył, już nie nadaje się do dalszej jazdy.
Na miejscu najszybciej zjawiła się straż pożarna, która zabezpieczyła miejsce zdarzenia. Chwilę później wezwano Pogotowie Energetyczne, które odłączyło prąd na skrzyżowaniu.
Tutaj ważna informacja dla użytkowników dróg w Wadowicach. Sygnalizacja świetlna na tym skrzyżowaniu będzie wyłączona aż do czasu naprawienia szkody.
Ma się tym zająć właściciel sygnalizatora, czyli Urząd Miasta w Wadowicach. Niestety jest weekend, strażacy mają kłopot ze skontaktowaniem się z urzędnikami i prawdopodobnie szybko do naprawy nie dojdzie, więc uważajcie na tym skrzyżowaniu.
{gallery}LwowskaSygnalizacja{/gallery}
Dyskusja: