2024-03-28 14:17:01

Dramatyczne sceny na kanale w Przeciszowie. Syn wskoczył do wody, by ratować ojca. O mało sam nie utonął. Niestety starszego mężczyzny nie udało się uratować.

Ustabilizowała się sytuacja na rzekach regionu. Choć poziomy wody są ciągle bardzo wysokie, to na razie nie ma przekroczonych stanów alarmowych. Sytuacja na rzece Soła w Oświęcimiu także się poprawiła.

Od kilkudziesięciu godzin rośnie poziom wody w lokalnych rzekach. Starostwo powiatowe w Wadowicach wstrzymało kursowanie promu Drogowiec w Spytkowicach.

Nietypowa akcja strażaków w Gierałtowicach. Wieprzówka okazała się zdradliwa dla kierowcy auta osobowego.

poniedziałek, 06 wrzesień 2021 07:29
Published in PIENIĄDZE

Niemalże tygodniowe opady deszczu na przełomie sierpnia i września spowodowały szybki wzrost poziomu wody w lokalnych rzekach. Przeprawa promowa w Spytkowicach przestała działać. Teraz wraca do normy.

Miłość do czworonożnego przyjaciela mogła skończyć się tragicznie dla samego właściciela. Mężczyzna wskoczył do rzeki ratować psa. Porwał go nurt.

Kiniarze robią drugie podejście do kina plenerowego nad Skawą i wygląda na to, że tym razem pogoda dopisze.

Intensywne opady deszczu zaczynają psuć sytuacje na lokalnych rzekach i potokach. Skawa w Wadowicach notuje tak zwane "stany wysokie", w Suchej Beskidzkiej osiągnęła "stan ostrzegawczy".

Jak mówią uczestnicy akcji sprzątania brzegów Skawy, najwięcej śmieci znaleziono w miejscach, gdzie można dojechać autem. Wolontariusze w kajakach zapowiadają kolejne sprzątanie, w piątek 7 sierpnia.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na Wiśle w Spytkowicach. Flisacy musieli zmuszeni zrzucić ładunek. Zagrożony był prom drogowiec. Strażacy pomagali flisakom w wydobyciu bali drewna, które zrzucono do rzeki. Spływ ładunku zagrażał promowi Drogowiec na Przewozie w Spytkowicach. Jak doszło do niebezpiecznego zdarzenia?

U źródeł Skawy i Raby w ciągu dobry spadła jedna trzecia rocznych opadów w tym miejscu. To dlatego w tych rzekach w ciągu kilku godzin poziom wody szybko rósł.

Ostatnie ulewy w naszym regionie dały się we znaki zwłaszcza posiadaczom piwnic. Choć woda w lokalnych rzekach widocznie się podniosła, strażacy nie mieli dużo pracy z ewentualnymi podtopieniami.

Skawa to cały czas na wielu odcinkach "dzika rzeka". Jej zmiany koryta często są problemem dla mieszkańców Podolsza, gdzie woda podmywająca brzegi zabiera je za sobą. Trwa umacnianie terenu. Zator liczy na dalszą pomoc Wód Polskich.

Strażacy i policjanci ruszyli w środę (18.09) przed południem do Wieprza. W potoku Bobrek, ktoś zauważył dziwną ciecz.

Co dopiero zaczęło padać, a specjaliści od sytuacji hydrologicznej ostrzegają przed możliwością dużego wzrostu poziomu wody w Skawie.