BURMISTRZ STAJE OKONIEM
Krakowska kuria archidiecezjalna, ministerstwo kultury oraz samorządy Małopolski i gmina Wadowice to cztery podmioty, które tworzą Muzeum Domu Rodzinnego Jana Pawła II. Od ich zgodnej współpracy zależy spokojne funkcjonowanie placówki, którą odwiedzają dziesiątki tysięcy turystów i z których poniekąd też żyje miasto.
Niestety w ostatnich dniach burmistrz Mateusz Klinowski stanął okoniem w stosunku do pozostałych trzech partnerów.
Jak dowiaduje się portal Wadowice24.pl, burmistrz Klinowski nie zgadza się na przedłużenie kadencji dotychczasowemu dyrektorowi muzeum. Jest nim ksiądz Jacek Pietruszka. Za pozostawieniem go na tym stanowisku jest z kolei zarówno Archidiecezja Krakowska, jak i Urząd Marszałkowski oraz ministerstwo kultury.
DYREKTOR BEZ ZASTRZEŻEŃ, ALE...
Dyrektor muzeum jest powoływany przez Zarząd Województwa Małopolskiego na wniosek Metropolity Arcybiskupa Krakowskiego, jako przedstawiciela Archidiecezji Krakowskiej, i po uzgodnieniu z Ministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz gminą Wadowice.
Pan burmistrz przedstawił negatywną opinię dla dotychczasowego dyrektora. W tej chwili kończy się jego kadencja i zarząd województwa miał podjąć decyzję o przedłużeniu kadencji. Zgodnie ze statutem muzeum kandydaturę wysunął metropolita archidiecezji krakowskiej arcybiskup Marek Jędraszewski – poinformował nas Filip Szatanik rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie.
Jak udało nam się dowiedzieć z innego źródła, Klinowski negatywne opiniując kandydaturę księdza Jacka Pietruszki nie przedstawił zarządowi województwa swojego uzasadnienia. Ocena pozostałych partnerów jest zaś pozytywna.
To postawiło władze Małopolski w bardzo trudnej sytuacji, bo od 1 września muzeum pozostałoby bez dyrektora, a to komplikuje codzienne działanie placówki. Arcybiskup Marek Jędraszewski przedstawiając swojego kandydata postawił na Jacka Pietruszkę. Nie widzi bowiem powodu, by dyrektora wobec którego nie ma żadnych merytorycznych zastrzeżeń pozbawiać stanowiska.
Nie pomogły negocjacje dyplomatyczne wicemarszałka Małopolski Leszka Zegzdy, który w ostatnim czasie - według naszych informatorów - miał namawiać Klinowskiego do zmiany stanowiska.
KARDYNAŁOWIE SŁUCHALI I NIE UWIERZYLI, SIŁKOWSKA SAMA NA RADZIE MUZEUM
W tej sytuacji Urząd Marszałkowski nie chcąc zostać bez dyrektora postanowił działać twardo. W czwartek (23.08) w Wadowicach doszło do spotkania Rady Muzeum Jana Pawła II. Rada Muzeum podjęła uchwałę o wotum zaufania dla księdza Jacka Pietruszki.
Na spotkaniu rady zjawili się aż dwaj kardynałowie . Z Watykanu przyjechał ksiądz Tadeusz Ryłko, był też ksiądz Stanisław Dziwisz. W obradach uczestniczył poseł Marek Sowa z Nowoczesnej, który jest jej członkiem oraz przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego i ministerstwa kultury, byli też radni Semiku.
Na spotkanie przyszła przedstawicielka burmistrza Zofia Siłkowska z komitetu Wolne Wadowice. Potwierdziła, że stanowisko burmistrza wobec kandydata metropolity krakowskiego się nie zmieniło.
W krótkich słowach pani Zofia Siłkowska poinformowała radę, że burmistrz Wadowic udziela swej negatywnej opinii dotychczasowemu dyrektorowi, bowiem kuria krakowska nie chce z nim współpracować. Członkowie rady nie zgodzili się z tym stanowiskiem uznać je za fałszywe. Oprócz Zofii Siłkowskiej, wszyscy członkowie rady poparli kandydaturę księdza Jacka Pietruszki udzielając mu wotum zaufania - przekazał nam jeden z członków rady.
W czwartek (23.08) Mateusz Klinowski i Zofia Siłkowska zostali osamotnieni w swoim uporze. Głosowanie wykazało że ani władze Małopolski, ani ministerstwa, ani Kościoła nie zamierzają popierać Klinowskiego. Jednocześnie marszałek Małopolski Jacek Krupa znalazł zastępcze wyjście z tej sytuacji i rzeczywiście nie stanie po stronie burmistrza Wadowic.
Wobec sprzeciwu Wadowic formalnie nie da się powołać kandydata na kolejną kadencję, ale na jakiś czas można mu powierzyć obowiązki - przekazał nam rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego.
W tej sytuacji ksiądz Jacek Pietruszka będzie od 1 września przez rok p.o. dyrektorem muzeum w Wadowicach. Oczywiście burmistrz Wadowic od decyzji zarządu województwa małopolskiego zawsze może odwołać się do sądu administracyjnego.
Ksiądz Jacek Pietruszka
Dyskusja: