Mistrzowie Polski w „nicnierobieniu", czyli burmistrz Mateusz Klinowski i jego współpracownicy, zdenerwowali skutecznie przedsiębiorców z Kęt, do których dotarło, że zablokowanie budowy Beskidzkiej Drogi Integracyjnej to dzieło Wadowic.
Przyszłość inwestycji stanęła w miejscu w związku z toczącym się postępowaniem odwoławczym w sprawie wydanej przez RDOŚ w Krakowie (9 września 2016 r) decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy Beskidzkiej Drogi Integracyjnej. Gmina Wadowice, a właściwie burmistrz Klinowski, zaskarżył wydaną decyzję, a tym samym „zablokował" dalszą procedurę kolejnych etapów tej inwestycji.
Kęcka Rada Przedsiębiorczości niedawno zaapelowała do władz samorządowych tego miasta, by te nie oglądały się na działania Klinowskiego i rozpoczęła starania „na górze" w sprawie budowy drogi.
Krzysztof Klęczar, burmistrz Kęt, już działa. Jego zdaniem rozwiązaniem jest budowa BDI na terenach tych gmin, które nie mają zastrzeżeń. Napisał apel do władz państwowych w Warszawie, by te rozpoczęły prace. Nawet jeśli ma to oznaczać wyłączenie Wadowic z inwestycji.
Utrzymanie w mocy decyzji (środowiskowej) w zakresie nie budzącym kontrowersji pozwoli na rozpoczęcie już w 2017 r. prac projektowych tej drogi, a następnie etapowanie jej budowy – w pierwszym etapie realizacja przez obszar, z którego nie wpływały odwołania, a w drugim etapie, po zakończeniu procedury związanej z odwołaniem od decyzji administracyjnej na terenie gminy odwołującej się od decyzji RDOŚ Kraków – pisze burmistrz Kęt w swoim liście.
Stanowisko Kęt burmistrz Klęczar wysłał do Beaty Szydło -prezesa Rady Ministrów, Mateusza Morawieckiego – wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Rozwoju, Ministra Finansów, Andrzeja Adamczyka – Ministra Infrastruktury i Budownictwa, Marszałka Sejmu, Marszałka Senatu, Posłów na Sejm z okręgu 12, Marszałków województw Małopolskiego i Śląskiego, Wojewody Małopolski, Wojewody Śląska, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Dla Kęt budowa tej drogi jest równie ważna, jak dla Andrychowa, Kalwarii, czy innych gmin. Tutaj również było sporo kontrowersji, ale udało się je jakoś rozstrzygnąć w konsultacjach z mieszkańcami. I co najważniejsze. Burmistrzem miasta nie został człowiek, który jest przeciwnikiem Beskidzkiej Drogi Integracyjnej, a to jak widać na przykładzie Wadowic ma duże znaczenie.
Dyskusja: