Chodzi o uczniów, którzy, są obecnie w I klasie gimnazjum i VI klasie szkoły podstawowej. W 2019 r. będą oni się ubiegać o przyjęcie do szkół ponadpodstawowych: liceów, techników i szkół branżowych. Łącznie w obu rocznikach jest ok. 720 tys. uczniów, podczas gdy jeden rocznik to ok. 350 tys. uczniów.
Według szefowej MEN, wprowadzane zmiany nie spowodują, że zabraknie miejsc w szkołach.
W związku z niżem demograficznym ten rocznik podwojony nie jest dużym rocznikiem. Licea ogólnokształcące, technika, branżowe szkoły są przygotowane. Mamy policzone absolutnie wszystkie miejsca - powiedziała w Programie Pierwszym Polskiego Radia Zalewska.
Zapewniła, że roczniki te "absolutnie nie będę pomieszane". Jak mówiła, zostanie przeprowadzona dla nich specjalna rekrutacja.
Rekrutacja tych roczników - po III klasie gimnazjum i po VIII klasie szkoły podstawowej - będzie dedykowana tym rocznikom. I będą klasy dedykowane w szkołach już ponadpodstawowych dla dzieci po VIII klasie i po III klasie gimnazjum - dodała.
Pytana o to, gdzie się znajdą dzieci, które chodzą obecnie do I klasy gimnazjum, ale nie zdadzą, odpowiedziała:
To będzie już nowa szkoła. To będzie ośmioklasowa szkoła podstawowa, będą mieć świadectwa nowej szkoły.
/źródło: kurier.pap.pl
Dyskusja: