W czwartek (15.12) Rada Miejska w Wadowicach zbierze się na nadzwyczajnej sesji, na którą burmistrz Klinowski przygotował dwie uchwały. Jedną o drastycznym podniesieniu opłat za śmieci dla mieszkańców (podwyżka ponad 40 procent), a drugą w pakiecie o pozbyciu się wszystkich udziałów w spółce EKO zarządzającej wysypiskiem śmieci w Choczni.
Na dzień przed sesją głos w tej sprawie postanowiła zabrać posłanka z Wadowic Ewa Filipiak, była burmistrz Wadowic. W środę (14. 12) rozesłała apel do radnych.
Jako wieloletnia burmistrz Wadowic apeluję do radnych Rady Miejskiej w Wadowicach o stanowcze sprzeciwienie się planom M. Klinowskiego sprzedaży składowiska odpadów komunalnych w Choczni i planom podniesienia cen opłat za śmieci - pisze do radnych poseł Ewa Filipiak.
Posłanka pisze, że kilka lat temu z wielkim wysiłkiem gmina Wadowice pozyskała inwestora strategicznego, który dokapitalizował spółkę gminną EKO i zbudował za własne pieniądze Regionalną Instalację Przetwarzania Odpadów Komunalnych, której gmina Wadowice stała się współwłaścicielem.
Wbrew rozgłaszanym ostatnio wierutnym kłamstwom gmina Wadowice nie sprzedała wówczas żadnego udziału. Natomiast dzięki dokapitalizowaniu nowy inwestor objął dodatkowe udziały powiększając tym samym wartość spółki. Niestety teraz ten niewątpliwy sukces gminy Wadowice może zostać zniweczony poprzez sprzedanie należących do naszej gminy udziałów. Nie można na to pozwolić, ponieważ byłoby to wielkim złem i działaniem na szkodę gminy - zaznacza Ewa Filipiak.
Adresatami apelu jest 21 radnych gminy, bo to od nich zależy, czy zgodzą się Klinowskiemu na "uderzenie po kieszeni" mieszkańców i jednocześnie pozbyciu się majątku gminy.
Drastyczne podniesienie opłat za odbiór śmieci i sprzedaż udziałów w spółce EKO w konsekwencji przyczyniłoby się do zmarnowania naszych wieloletnich wysiłków na rzecz budowy oszczędnego dla mieszkańców systemu gospodarki odpadami. Może także spowodować trudne do przewidzenia konsekwencje na przyszłość. Dlatego jeszcze raz apeluję do wszystkich radnych Rady Miejskiej w Wadowicach o stanowcze sprzeciwienie się wobec takich planów i zamierzeń obecnych władz gminy - stawia kropkę nad "i" Ewa Filipiak.
W spółce EKO, która zarządza wysypiskiem śmieci, gmina Wadowice posiada 49 procent udziałów. Burmistrz Mateusz Klinowski zasiada w EKO jako członek rady nadzorczej. Do rady nadzorczej delegował go burmistrz Klinowski (!). Jego kolega radny Paweł Koper jest wiceprezesem spółki. Obaj z tytułu pełnienia funkcji w spółce uzyskują dodatkowy dochód. W kampanii wyborczej Klinowski obiecywał, że za jego rządów nie będzie... "kolesiostwa" i "nepotyzmu".
Dyskusja: