W styczniu tego roku firma, która ma wybudować nową strażnicę wadowickich strażaków, rozpoczęła prace na wyznaczonym terenie. Naprzeciwko boiska Skawy powstaje siedziba, której od dawna wyczekiwali strażacy. W ostatnich dniach widać duży postęp.
Choć do zdarzenia doszło na początku kwietnia, to strażacy z Łączan postanowili podzielić się tą informacją teraz. Chodzi o zdarzenie, które związane było z bobrami.
Problemy sercowe to nie tylko sytuacje związane z dojrzałymi ludźmi. Jak pokazuje sytuacja, do której doszło na boisku piłkarskim w podzatorskim Podolszu, nawet dzieci mogą potrzebować pomocy. Młody piłkarz doznał nagłego zatrzymania krążenia.
Późnym wieczorem strażacy dostali wezwani do Jaroszowic. W ogniu stanął drewniany budynek zlokalizowany w gródku działkowym.
Kierowca samochodu osobowego potrącił starszą kobietę w Zagórniku. Do zdarzenia doszło na pasach dla pieszych. Mimo wysiłku ratowników nie udało się przywrócić życia poszkodowanej.
Policja wyjaśnia przyczyny kolizji, do której doszło wieczorem w Gierałtowicach. Poszkodowana została jedna osoba.
Małopolska wesprze dużymi środkami cztery jednostki OSP z powiatu wadowickiego. "W ramach programu „Bezpieczna Małopolska – Bon na ratowanie – Straż Pożarna”, trafią do nich średnie samochody ratowniczo – gaśnicze" - poinformował radny Sejmiku Rafał Stuglik.
Policja wszczęła dochodzenie w sprawie pożaru w bloku na osiedlu w Wadowicach. Jak ustalili strażacy, do pożaru doszło w wyniku zaprószenia ognia w komórce lokatorskiej przez nieustaloną osobę.
W późnych godzinach wieczornych doszło do niebezpiecznego zdarzenia w jednym z bloków na osiedlu XX-lecia Konstytucji w Wadowicach. Pożar wybuchł w piwnicy bloku numer 5, wzbudzając ogromne zainteresowanie i niepokój mieszkańców.
Kilka jednostek straży pożarnej gasiło pożar, który wybuchł nieużytkach przy Jeziorze Mucharskim. Spłonęła sporych rozmiarów dzika łąka.
Groźnie wyglądał wypadek rowerzysty z autem osobowym w Stryszowie. Na miejsce wezwano służby ratunkowe, które udzieliły pomocy kierowcy jednośladu. Jak do tego doszło?
Dom, który przez wiele lat był miejscem szczęśliwych chwil dla rodziny Naporów w Sułkowicach koło Andrychowa, w lutym tego roku stał się miejscem tragedii. Pożar, który wybuchł w domu, całkowicie zniszczył jego wnętrze i sprawił, że lokal stał się niezdatny do zamieszkania. Jednak dzięki solidarności i wsparciu ze strony władz miasta, rodzina nie pozostanie bez dachu nad głową.
Wiele jednostek straży pożarnej wyjechało w środku nocy do Sosnowic. W ogniu stanęły pomieszczenia gospodarcze na jednej z nieruchomości.
Ten zakręt w Witanowicach może być bardzo groźny. Właśnie dlatego drogowcy ograniczyli tutaj prędkość. O tym, jak łatwo może dojść tutaj do groźnej sytuacji, przekonali się kierowcy ciężarówki i samochodu osobowego.
Choć sezon grzewczy lada dzień się skończy, to wciąż jest problem z takimi alarmami. Znowu paliła się sadza w kominie.