Szkolne biblioteki to te miejsca, które uczniowie odwiedzają najrzadziej – wynika z ogólnopolskich badań. Nastolatki czytają coraz mniej, przynajmniej w wersji analogowej, czyli tradycyjnych książek, bo jeśli chodzi o „poczytność" Internetu i aplikacji to mamy do czynienia ze stałym wzrostem.
W Zespole Szkół nr 2 w Choczni wpadli na ciekawy pomysł, jak połączyć przyjemne z pożytecznym i pokazać nastolatkom, że książki mogą być ciekawe. Zorganizowano tutaj dla nastolatek z klasy szóstej podstawówki „noc w bibliotece" .
Zaproszonym gościem była Katarzyna Świergosz - bibliotekarka z Wadowickiej Biblioteki Publicznej.
Na tę magiczną noc nasza szkolna biblioteka zamieniła się w przytulną krainę przygód. Zadbano o nietypowy wystrój pomieszczenia,dziewczęta przyniosły lampiony, światełka , przytulanki, poduszki ozdobne - informują w szkole.
Nad wszystkim czuwały Bogumiła Kowalczyk - nauczyciel bibliotekarz, Grażyna Curzydło – pedagog szkolny i Marta Zolik - nauczyciel przyrody.
Katarzyna Świergosz w interesujący sposób zachęciła do korzystania z biblioteki publicznej oraz zaprezentowała kilka wybranych przez siebie książek. Kolejnym punktem spotkania było wzajemne zachęcanie do sięgnięcia po prezentowane przez uczennice książki, poprzez krótkie streszczenie i głośne odczytanie najciekawszych ich fragmentów.
W świetle latarek czytaliśmy też wiersze i opowiadania. Przeprowadzono różnorodne gry i konkursy na najciekawszy makijaż i kostium z elementami grozy, co później podkreśliło charakter prezentowanych "Opowieści z dreszczykiem" - relacjonują nam w szkole.
Rodzice nocnych marków również się zaangażowali. Przygotowali smaczne i zdrowe przekąski. Ponieważ noc była długa i pełna atrakcji, dodatkowo zamówiono pizzę. Udało się też trochę pośpiewać przy dźwiękach gitary.
Podjęliśmy próbę zaszczepienia zdrowego stylu życia poprzez promowanie książek dr J. Górnickiej "Wybieram zdrowie", i "Ziołowe ABC". Przy tej okazji degustowaliśmy sok z zielonej pietruszki i limonki przygotowany przez panie opiekunki. Dużą atrakcją dla wszystkich była nocna parada w piżamach po szkolnych korytarzach – dodają organizatorki spotkania.
Na koniec nastolatki obejrzały film, a później...
W końcu nadszedł czas na najbardziej oczekiwane nocne rozmowy między regałami. Niewyspane, ale zadowolone i uśmiechnięte zjadłyśmy na śniadanie pyszną, zdrową sałatkę brokułową przygotowaną przez jedną z mam. Podsumowując to nietypowe wydarzenie możemy z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że można miło, atrakcyjnie i bezpiecznie spędzić czas wolny z książką, a wtedy życie staje się o wiele ciekawsze – dodają organizatorki spotkania.
{gallery}BibliotekaChocznia{/gallery}
Dyskusja: