Właścicielka sklepu kosmetycznego w Andrychowie oskarżyła dwie 16-letnie dziewczyny z Wadowic o kradzież kosmetyków. Sprzedawczyni zadzwoniła na policję, która zatrzymała gimnazjalistki. Dowodem w sprawie jest nagranie z monitoringu.
Wczoraj po południu oficer dyżurny andrychowskiego komisariatu policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie o ujęciu przez personel sklepu dwóch kobiet podejrzanych o dokonanie kradzieży - informuje w środę (22.10) Elżbieta Goleniowska – Warchał, rzecznik prasowy KPP w Wadowicach.
Na miejsce wysłano partol, aby sprawdzić co się stało. Policjanci szybko dotarli do wskazanego przez pokrzywdzoną sklepu i zajęli się zatrzymanymi wcześniej przez ochronę dwiema nieletnimi (16 lat) mieszkankami Wadowic.
Jak się później okazało zgłaszająca sklepu rozpoznała dziewczynki, które zarejestrowała kamera monitoringu podczas kradzieży kosmetyków. Do kradzieży doszło dwa tygodnie wcześniej, 7 października - dodaje rzecznik wadowickiej policji.
Teraz o losie dziewczynek rozstrzygnie Sąd Rodzinny i Nieletnich w Wadowicach. Jak się dowiadujemy, wartość skradzionego towaru to ok. 240 złotych. Dziewczyny ukradły ze sklepu perfumy, maseczkę do twarzy, podkład i tusz do rzęs.
(CIN)
Dyskusja: