W poniedziałek (25.05) około południa służby ratunkowe powiatu wadowickiego zostały poinformowane o zaginięciu 20-letniego mężczyzny na terenie gminy Spytkowice.
Zaginięcie mieszkańca Spytkowic zgłosiła jego matka - poinformowała nas Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik prasowy wadowickiej policji.
Najbliższa rodzina zaniepokoiła się długą nieobecnością 20-latka w domu, a ich niepokój potęgował fakt, że telefon zaginionego nie odpowiadał.
Strażacy rozpoczęli informowanie ochotników z całej okolicy, na miejscu pojawili się także policjanci. Rozpoczęła się akcja poszukiwawcza. Służby ratunkowe wspomagały się systemem namierzania sygnału GPS z komórki poszukiwanego mężczyzny, a także wywiadami z mieszkańcami Spytkowic. Do akcji włączyli się także sami mieszkańcy.
Całe zamieszanie nie trwało długo. Jak się okazuje nieświadomy wszystkiego mężczyzna spacerował chodnikiem kiedy został zauważony przez osoby poszukujące. Akcja ratunkowa tym razem zakończyła się szczęśliwie, poszukiwania odwołano.
Dyskusja: