Jak informuje Rada Krajowa Sekcji Pożarnictwa NSZZ Solidarność w poniedziałek (29.06) rozpocznie się ogólnokrajowa akcja protestacyjna. Strażacy oflagują swoje komendy w proteście przeciwko braku reakcji rządu na ich prośby o podwyżkę m.in. dla strażaków z długim stażem pracy.
Strona rządowa a także strona służbowa, nie przedstawiła żadnej informacji ani propozycji realizacji naszych żądań - piszą w swoim komunikacie strażacy z NSZZ Solidarność.
Związkowcy wyliczają, że na tzw. "wysługę lat" zabraknie co najmniej 5 mln. zł, które komendy powiatowe będą musiały same wygospodarować. Tymczasem, jak twierdzą związkowcy, te właśnie budżety są niedofinansowane. Pieniądze są przesuwane z funduszy wynagrodzeń na wydatki związane z utrzymaniem jednostek organizacyjnych PSP.
W 2015 roku, komendy powiatowe będą musiały wygospodarować co najmniej 43 230 000 zł z własnych budżetów - oczywiście poprzez przeniesienie środków z wynagrodzeń strażaków. Z tej kwoty blisko 17 230 000 zł zostanie przeznaczonych na utrzymanie jednostek organizacyjnych ( opłaty, naprawy, media) - piszą w komunikacie związkowcy.
Strażacy liczą , że w ten sposób strona rządowa i komenda główna Państwowej Straży Pożarnej , wrócą do rozmów i zrealizują złożone obietnice, a także propozycje. Trzeba bowiem tutaj wspomnieć, że rozmowy dotyczące rewaloryzacji funduszy wynagrodzeń w Państwowej Straży Pożarnej za lata 2008-2014r, trwają od wielu miesięcy.
Tymczasem w czerwcu zostały opublikowane założenia projektu budżetu państwa na nowy- 2016 rok. Jak piszą związkowcy w projekcie tym, mimo prowadzonych negocjacji Rząd założył wzrost wynagrodzeń w sferze budżetowej na poziomie 100% 2015 roku.
Czyli brak wzrostu wynagrodzeń - dodają strajkujący strażacy w swoim komunikacie prasowym.
Związkowcy zapewniają, że szykują także protest w formie manifestacji. Jednocześnie szukają takich metod protestu a by nie spowodowały negatywnych konsekwencji wobec strażaków biorących udział w proteście.
Dyskusja: