Prywatni przewoźnicy, których busy woziły pasażerów na plac Kościuszki w centrum Wadowic, zyskali nieco czasu. Przypomnijmy. Zgodnie z pomysłem burmistrza Mateusza Klinowskiego od 1 stycznia 2016 roku przystanki na przy placu Kościuszki miały zostać zlikwidowane, a wjazd w ten obszar byłby tylko dozwolony dla tego, kto będzie obsługiwał bezpłatną linię miejską.
Urzędnicy miejscy źle jednak przygotowali uchwałę w tej sprawie i na ostatniej sesji Rada Miejska musiała ją poprawiać. Efekt? Uruchomienie bezpłatnej linii autobusowej przeniesiono z 1 stycznia na 2 marca 2016, to jest we wtorek.
Od tego dnia wszystkie busy transportu pasażerskiego będą kończyły swoje kursy na dawnym dworcu PKS. Jednocześnie w Urzędzie Miasta powstaje projekt darmowej linii, która będzie dowoziła pasażerów z dworca PKS na plac Kościuszki. Będzie ją obsługiwał jeden przewoźnik wyłoniony przez Urząd Miasta w drodze konkursu.
Według planów urzędników, trasa darmowego dla pasażerów autobusu będzie biegła z dworca PKS ulicami Marszałka Piłsudskiego, Legionów, Lwowską, przez pl. Jana Pawła II, Sobieskiego, a potem z przystanku pl. Kościuszki ulicami Jagiellońską, Lwowską, Legionów, Marszałka Piłsudskiego na dworzec autobusowy.
Trasa będzie więc liczącą sobie 3,2 km pętlą, w zamierzeniu łączącą miejsca przesiadek z pociągów, busów dalekobieżnych na dworcu PKP i PKS z atrakcjami turystycznymi, okolicami sądu, szpitala, urzędu gminy.
Kursy w dni powszednie będą się zaczynały od godz. 5.30, a kończyły o 22.30. W godzinach szczytu autobus ma jeździć co 15 minut, a w pozostałych porach co 20-30 minut. Do darmowych przejazdów będą uprawnieni wszyscy, zarówno mieszkańcy, jak i przyjezdni.
Na razie nieznane są koszty obsługi tej linii. Wydatki w całości zostaną pokryte z budżetu miejskiego, gmina opłaci przewoźnika, który będzie obsługiwał darmową pętlę.
Dyskusja: