Droga krajowa nr 52. Wjazd do Kalwarii Zebrzydowskiej od strony Wadowic. Prawym pasem jezdni porusza się ciąg aut. Na zmianę ciężarówka i osobówka. Za nimi czarne alfa romeo na zagranicznych rejestracjach. Kierowca na pewno widział podjazd i długą, podwójną linię ciągłą namalowaną na drodze.
Ruch jest spory w oby kierunkach. Co miał w głowie kierowca alfy, postanawiając wyprzedzać ciąg aut w takich warunkach, trudno zgadywać. Wiadomo jednak , że jego manewr mógł narazić na utratę zdrowia i życia nie tylko jego samego, ale także innych uczestników ruchu.
Sytuację nagrał jeden z kierujących, który miał zamontowaną kamerę w swoim samochodzie. Obraz, który zapisany jest w 13 sekundach mrozi krew w żyłach.
Widać, na nim, że wyprzedzający ciężarówkę „śmiałek" jeszcze długo nie może znaleźć sobie miejsca pomiędzy autami jadącymi swoim tempem w kierunku Kalwarii Zebrzydowskiej.
Jak historia się zakończyła nie widać na nagraniu, ale jeśli po drugiej stronie znalazłby się samochód to... mówilibyśmy teraz o prawdziwej tragedii.
Dyskusja: